2 stycznia 2012

co prawda 2 stycznia 2012

foto - www.nuleana.pl
 
Dzisiaj co prawda 2 stycznia 2012 ale to dopiero początek Nowo narodzonego roczku. Więc pijmy za...radość, wolność, słońce i ciepło, gwiazdy na granatowym niebie, za płatki śniegu i perły, za przyjaciół i .... za misia kupionego na allegro....:)
Wieczór i mój ulubiony poniedziałek....? Bo: po pierwsze - to jak już mówiłam początek tygodnia, roku. Po drugie - zazwyczaj ten dzień mam dla siebie w pełni choć i tak jest bardzo pracowity...:) W kieliszku wina zatopiłam pomarańczę, obok kilka maślanych ciastek, jakaś gazeta i koperta... Na komodzie lampka delikatnie oświetla kuchnie. Wokół mnie jeszcze kilka zapalonych świec. Jeśli macie zamiar się do mnie wybrać z pewnością poczujecie zapach grzanego wina w powietrzu. W radiu ulubiona piosenka Maleńczuka :) Ja siedzę i piszę, koło mnie siedzi Ptysiek i czyta osoby dostępne na czacie...;) Życzę miłego wieczoru wszystkim tym, którzy pamiętają jeszcze co to... "Marzenia" oczywiście pite w Herbaciarni :) Może czas na książkę.... 
A jutro znowu młyn i zgiełk w pracy....:)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz