3 stycznia 2012

Podziękowania dla Św. Mikołaja

foto - www.nuleana.pl
"List do Św. Mikołaja...." Co się będziemy oszukiwać, przecież Św. Mikołaj istnieje i nie mówcie, że nie bo listy pewnie były napisane. Ja pisałam 5 grudnia 2011 roku....  Ciasteczka i mleko dałam na parapet. Achhh....i skarpeta przy hmmm.... nie mam kominka. No dobra skarpetę powiesiłam na łóżku :) Więc.... Św. Mikołaja prosiłam o żółte karteczki, płatki śniegu na rzęsach i perły dla Agatki...:) Prosiłam o piękną Miłość dla Adusi :), Prosiłam o spełnienie marzenia Izi..., daj szczęście tym, którzy go potrzebują. Nie zapomniałeś o Ameli, Wiedziałeś co Ona chce...:) A ja...? Ja prosiłam o takie małe pierniczki. Miały smakować, pachnieć i były, i smakowały, i pachniały.....

ps. Drogi Mikołaju wiem, że udało Ci się spełnić moje literkowe prośby... Błądzą Ci, którzy w Ciebie nie wierzą....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz